poniedziałek, 8 września 2014

Bajeczna kąpiel, czyli żel od Yves Rocher/ Recenzja

Pewnie jak większość z was, ja również posiadam małą kolekcję żeli do kąpieli. Ten jak i większość dostałam w prezencie od koleżanki z Anglii, właśnie stąd wszystko na butelce jest w tym języku. 
Dziś opowiem wam co nieco o "Odżywczym żelu pod prysznic z Olejkiem Arganowym, Bio"




Co znajduje się na tylnej etykiecie? 

Żel pod prysznic z olejkiem arganowym Bio z Maroka, znanym ze swoich właściwości odżywczych, pozostawia skórę gładką i subtelnie pachnącą.
Olejek arganowy Bio pochodzi z owoców arganowca zbieranych przez naszych marokańskich partnerów na uprawach biologicznych.
Arganowiec jest nazywany `drzewem życia` lub `złotem pustyni`. Drzewo to pomaga stabilizować podłoża, co zapobiega ich erozji i pustynnieniu. Wygładza skórę.
Posiada certyfikat Ecocert:
- 0% parabenów i barwników,
- 99,4% składników pochodzenia naturalnego,
- 10% składników pochodzi z upraw biologicznych.


Może bez zbędnych ceregieli przejdę do plusów i minusów.

Plusy:
*Dobrze się pieni
*Jak dla mnie zapach jest cudowny, jednak mojej przyjaciółce całkowicie on nie odpowiada
*Skóra jest dobrze nawilżona i nie ściągnięta
*Dobrze się go spłukuje ze skóry
*Poręczne opakowanie
*Całkiem wydajny 

Minusy:
*Ciężko się go otwiera
*Nie widziałam go w sklepach, jednak można znaleźć go na stronie tutaj.
*Mało wydajny
*Zbyt rzadka konsystencja
*Cena

Pojemność: 200ml
Cena: 8,90zł

A czy wy posiadacie jakieś żele z tej firmy? Co o nich sądzicie? Może macie oto ten produkt?
Piszcie w komentarzach. 
A już w poniedziałek minie tydzień odkąd zaczęłam używać wybielającej szczoteczki, jeśli jesteście ciekawi czy ona rzeczywiście coś daje. to obserwujecie aby nie przegapić wpisu. 


16 komentarze:

  1. Ja lubie żele YR, szczególnie makadamia i kawowy;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam raz żel YR, kawowy i mnie zupełnie nie przypadł do gustu ze względu na zapach ;) ale wiadomo, to kwestia indywidualna. Tak mnie on drażnił, że nie byłam w stanie sprawdzić jego działania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam żadnego żelu z YR ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak samo było z tym, dla mojej przyjaciółki po prostu on śmierdział, a dla mnie był przecudowny. To wszystko zależy od tego co kto lubi :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam chyba grejpfrutowy ale jeszcze go nie używałam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam grejfrutowy i zbieram się na napisanie recenzji na jego temat :*

      Usuń
  6. Miałam go . Zapach jest rewelacylny ja polecam obserwuję na stałe i zapraszam do mnie http://oliwia-urbanik.blogspot.com/2014/09/krotki-post-i-outfity.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze żeli YR, ale na pewno chętnie spróbuję, bo dużo osób je chwali ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. no fajne mają te kosmetyki ale jednak cena mnie odrzuca/..chyba że aż tak warto :) mam ich żel jedynie :D większego doświadczenia mi brak ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. kurcze nigdy nic nie uwżywałam tej firmy ale widze że warto :)

    zapraszam do udziału!!! ;)
    http://inszaworld.blogspot.com/2014/09/konkurs-jesienny.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też polubiłam się z żelem YR, ale kupiłam go w Niemczech w promocji, ciekawe czy w Polsce też uda mi się kupić w takiej cenie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak z arganem i fajny to jestem zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  12. niestety nie miałamm.. i wlasciwie tez go nie widziałam nigdzie w sklepach , a przez internet rzadko kupuje kosmetyki ;/

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło gdy zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i obserwacji. To bardzo motywuje do dalszej pracy. Oczywiście za wszystko odwdzięczę się :)

 

By Silky Bomb Template by Ipietoon Cute Blog Design and Waterpark Gambang